LanDrYn - 2012-02-20 10:19:30

Jak Polacy oszukują fotoradary?


Na forach internetowych nie brakuje rad, jak uniknąć mandatu za zdjęcie z fotoradaru. Zawieszanie płyt CD, zaginanie tablic rejestracyjnych czy oblepianie ich liśćmi to tylko niektóre z nich.



Sposobów zapewne będzie przybywać, bo i fotoradarów ma być więcej. Inspekcja Transportu Drogowego na początku tego roku zapowiedziała, że zamierza zainstalować 300 nowych urządzeń. Część zostanie umieszczona w już istniejących masztach, pozostałe staną od podstaw.

Obecnie przy drogach w całej Polsce znajduje się prawie 800 masztów, ale tylko około 75 z nich rzeczywiście rejestruje przewinienia kierowców. Pozostałe maszty albo są puste, albo zawierają tzw. fotoimitatory, czyli urządzenia z lampą błyskową, która ma działać prewencyjnie. Chociaż fotoradarów jest nieco ponad 70, nigdy nie można być pewnym, w których masztach aktualnie się znajdują.

Kierowcy wolą dmuchać na zimne, ale nie chodzi tutaj niestety o ostrożną jazdę czy spowalnianie przed widocznym masztem, raczej o środki, które mają zapobiec otrzymaniu mandatu. Nie od dziś wiadomo, że nie za wszystkie zdjęcia z fotoradarów grozi mandat. Te źle skadrowane lub niewyraźne np. przez warunki pogodowe takie jak mgła, deszcz, nie mają wartości dowodowej. Kierowcy postanawiają więc pomóc naturze...
Na forach internetowych można znaleźć setki rad na temat tego, jak oszukać fotoradar, począwszy od zakupu specjalnych urządzeń, aż po wręcz absurdalne, jak choćby zawieszanie przy lusterku płyty CD. Co o tych pomysłach sądzi Inspektorat Transportu Drogowego? – Co do płytki CD zawieszonej na lusterku to równie dobrze tę samą rolę spełnia pluszowa maskotka, gdyż równie skutecznie rozprasza kierującego i przysłania mu widoczność drogi, przez co powoduje, iż kierujący może nie zauważyć znaku D-51 informującego o znajdującym się przy drodze w odległości kilkuset metrów stacjonarnym urządzeniu rejestrującym tj. fotorejestratorze – informuje Bogusław Żurek, Naczelnik Wydziału Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego GITD Delegatura Południowa.

Pomysł z płytą CD rzeczywiście wydaje się nietrafiony, ale specjaliści w dziedzinie oszukiwania fotoradarów mają inne triki, wśród których króluje najprostszy: zasłonięcie tablic rejestracyjnych. – Bardzo dobrze sprawdza się duży liść, np. kasztanowca. Nakleja się go na blachy i można jechać spokojnie przez całą Polskę. Warto mieć w zapasie kilka sztuk, bo podczas jazdy lubią się zsunąć. Słyszałem, że liście dobrze trzymają się na miodzie, ja stosuję gumę do żucia, czasem podbieram dzieciom plastelinę. Ważne jest też, żeby pamiętać, by osłonić również nalepkę z numerami tablic znajdującą się na szybie. Nie liściem, ale jakąś inną nalepką na przykład, którą w razie potrzeby da się szybko odkleić. Wtedy efekt murowany – mówi Andrzej, przedstawiciel handlowy z Wrocławia.

www.mucc.pun.pl www.am.pun.pl www.starwarsots.pun.pl www.pokemongamerpg.pun.pl www.praetorians.pun.pl